Colli
Amerini Rosso Superiore 2008
Półka - nieznana
Gdzie i czemu tak drogo -
Półka nieznana, prezent od Przyjaciółki
Do Ideału? - Już ciut, ciut!!
(6 pkt.)
Co tam upały i jakaś zadziwiająca tęsknota - gdy termometr
wskazuje powyżej 30 stopni - do picia tylko białych wynalazków, a już
szczególnie portugalskich verde… Niech żyje czerwone czyli rosso!
A Colli Amerini Rosso Superiore 2008 to moc sama w sobie! Kupaż
sangiovese (65 %), canaiolo (20 %) i Montepulciano d'Abruzzo (15 %) oddaje esencję
albo raczej platońską ideę wina. Jest tu gdzieś owoc, ale raczej w przyjemnie zanikowej
fazie.
Butelka stała odkorkowana przez kilka godzin, ale samo wino ledwo
zaczęło otwierać przede mną swoje tajemnice. Alkohol w pierwszym aromacie
wyczuwalny, ale absolutnie nie przesłaniający tego co znakomite - skóra, wiśnie,
gdzieś w głębi mięta, może lukrecja. A w smaku pełne, mięsiste, charakterne.
Oddające całe bogactwo ziemi pochodzące z owoców.
Takie wino włoskie to ja rozumiem. I uwielbiam. Tym bardziej, że śmiało
można je pijać bez żadnego jedzenia - byle tylko rozkoszować się czystym
smakiem. Bo do ideału tu już ciut ciut!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz