Jacob's
Creek Shiraz Barossa 2009
Gdzie i czemu tak drogo - Ogólnodostępne i ok. 50 zł (próbka od Pernod Ricard Polska)
Do Ideału? - Już ciut, ciut!! (6 pkt.)
To shiraz,
jaki uwielbiam - skondensowana idea wina, okupująca biegun przeciwstawny do
tego, na którym stoi sobie burgund. Wyrazistość tego shiraza można filmowo
zobrazować tak: nie jakaś popierdułka, tylko killer. Ale tylko dla kogoś, kto
przesadzi… Ale jeśli ktoś gustuje w małych ilościach, jest całkowicie
bezpieczny.
Ale na
poważnie - to bardzo fajne czerwone wino. A aromacie dżemowość, twardy posmak
beczki, skóra, czekolada, ale też troszkę ziołowości. Takiej australijskiej,
może eukaliptusowej? W smaku nieco pikantne, pełne. Czuć moc, a finisz jest nieco goryczkowy. Co najlepsze - nawet takie upały nie przeszkadzają w smakowaniu takiego pysznego wina, któremu do ideału brakuje ot, ciut, ciut!
Winiacz na 6 punktów w 7-punktowej skali!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz