Balatonboglári
Muskotály Cuvée 2012
Półka - na wysokości kolan
Gdzie i czemu tak drogo - Łup z Egeru i ok. 7,50 zł (zakup własny)
Do Ideału? - W połowie doskonałe (4 pkt.)
Półupał, to może być i półsłodycz. Muskotály Cuvée z regionu Balatonboglári
to kolejny łup a węgierskiej wyprawy. Półsłodki
winiacz przywodzi mi na myśl wino z plastikowego baniaka kupione w egerskiej
piwnicy. Z tym, że tamto było bardziej charakterne, bardziej ziemiste…
Tu jest ot,
przyjemna słodycz, pozbawiona jakiejś wybitnej - "wibrującej" (jak to
piszą niektórzy) kwasowości, ale cząstkowa na szczęście jest. Podobnie jak
ananas i brzoskwinie. W smaku pełne,
wspaniale się komponuje z niebieskim pleśniakiem!Krótkie śledztwo w google wykazuje, że tego wina do Polski nikt nie sprowadza. Pewnie gdyby to robił, stałoby na naszych półkach za 35 złotych. Wówczas byłoby przepłacone. Ale za 7 zł i 50 groszy? Tylko jechać na Węgry i kupować. Bo to winiacz w połowie doskonały.
Winiacz na 4 pkt. w 7-punktowej skali!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz