De Muller Cabernet Sauvignon 2008
Półka - na wysokości piersi
Gdzie i czemu tak drogo - Winosfera
i 32,30 zł (zakup własny, z rabatem)
Do Ideału? - Już ciut ciut!! (6 pkt.)
Każdy by chciał pięknie i przyjemnie się zestarzeć. Może
nawet lepiej przyjemnie, bo koniec taki sam - wyborów Miss i Mistera nie
będzie. Ale De Muller Cabernet Sauvignon obiecuje nam na kontretykiecie, że
starzeje się przyjemnie. To prawda i to jaka!
Szczegóły? Obiecujące. Od razu po usunięciu korka bucha w nos owoc pyszny - są jagody, są czarne porzeczki, ale to wszystko tylko przez chwilę, bo potem całość staje się pieprzna. I cudownie leśna i skórzasta! Owoc znika i to dość skutecznie.
Zostaje to cudowne roztrojenie smaku, jakie pamiętam z pysznego dość wiekowego bordeaux. A w przypadku De Mullera to dziwne, bo to Hiszpan, a nie Francuz. Na drugi dzień nie jest wcale gorzej. Jest naprawdę tak dobrze, że do ideału już ciut ciut!!
Winiacz na 6 punktów w 7-punktowej skali!