Paccamora Nero d’Avola
Curatolo Arini 2012
Gdzie i czemu tak drogo - Centrum Wina i 39,90 (próbka dystrybutora)
Do Ideału? - Jeszcze troszkę brakuje ! (5 pkt.)
Marzę o tym, by zamknąć oczy i to widzieć - lato, słońce, ciepło. Może być wietrzne. Może nastąpić po deszczowej wiośnie. W sumie ponieważ taką właśnie deszczową wiosnę mamy tej zimy, to jest pewna nadzieja…
Druga butla z paczki z Centrum Wina - tym razem włoskie wino z Sycylii. Paccamora Nero d'Avola Curatolo Arini 2012. Produkt sycylijskiego producenta z ponad stuletnimi tradycjami - Curatolo Arini. To też ciemne w kolorze wino, ale wyraźnie ciemniejsze niż sąsiad z paczki, którego opisywałem poprzednio.
W dodatku o ile dornfelder był świeży i owocowy, to ten Sycylijczyk jest troszkę mniej intensywny. W aromatach. Jest nieco bardziej pieprzowy i dżemisty niż owocowy. Owoce, oczywiście są: śliwki i wiśnie, ale pieprz i przyprawy wyraźnie rozpychają się łokciami. Gdzieś w tle czai się nawet drobinka lukrecji.
W smaku bardzo konsekwentne - pieprzne, a zarazem kwasowe nuty dominują wyraźnie na podniebieniu i języku! Finisz jest pięknie długi. Całość jest pomimo tych przypraw świeża, warta łączenia ze świetnie grillowanymi mięsami czy ostrym serem.
Według producenta zasługa 2012: mokrej wiosny i gorącego, wietrznego lata na Sycylii. Wystarczy zamknąć oczy i już to widać… Potem można otworzyć i spróbować paccamory. Wina, któremu do ideału jeszcze tylko troszkę brakuje!
Winiacz na 5 punktów w 7-punktowej skali!