Białe iberyjskie orzeźwienie
Jeszcze gości nie ma zbyt wielu...
kilka z nich, które szczególnie zwróciły moją uwagę.
Uvas Felices El Perro Verde Rueda 2014
Uvas Felices El Perro Verde Rueda 2014. Wino z gron Verdejo. Gęste, choć nie beczkowe! Oleiste, ładnie kwiatowe w aromacie i lekko kwaskowe. Zachwycająco pełne, o kwasowości złożonej jakby z kilku poziomów, jak dobra droga kanapka!
Senor da Folla Verde 2014
Leon Florez Egea z Sarah Selections pokazał kilka wartych uwagi win od kilku producentów, których reprezentuje. Senor da Folla Verde 2014 (70 proc. Albarino 15 proc. Treixadura i 15 proc. Loureiro) to pełne, średnio ciężkie wino. Zachwyca bogactwem aromatu - wszystko dlatego, że grona wyciskane razem, potem macerowane na zimno przez dwie doby i trzymane pół roku na osadzie. Cena 9 euro (ex cellar). Drogo, bo to by oznaczało, że w sklepie w Polsce było by za jakieś 70 zł.
Itsas Mendi 7 2014
Itsas Mendi Bizkaiko Txakolina 2014. Lekko kwiatowe, ze sporą dawką mineralności i kwaskiem. W aromacie melon i leciutki ananas niemal niedostrzegalny. Lepsze jednak jest Itsas Mendi 7 2014 (poza szczepem Ondarrabi Zuri jest też tu 20 proc. Rieslinga). To propozycja na gorące lato - kwas smak mocnego grejpfruta. Ale aromat zadziwiająco inny - wyczuć można lekkiego melona i jabłko. Może trochę, ale mało (!) Pomarańczy. Na 5 punktów Winiacza!
Cava Varias Al-legoria
Diego Somoza z Iberiandrinks pokazał pyszne 7 Cepas Albarino 2014 z Rias Baixas. Idealne wino do krewetek - ma piękną ostrą kwasowość, prostą, pobudzającą do jedzenia. Pycha! Imponująca była też Cava Varias Al-legoria. 48 miesięcy fermentacji. Mocne i drobne bąbelki. O aromacie ciężkich orzechów, migdałów, ale z lekkim utlenieniem.
Abadal Picapoll 2014
Roqueta Origen także szuka importera w Polsce. A ma wina od 3 do 5 euro. Abadal Picapoll 2014 to fajne kilkupoziomowe wino. Z małą kwasowością, ale przyjmne. Róż Mas Oliveras Rosado 2014 - poziomkowy. W smaku pełny, nawet lekko taniczny. Żaden tam landrynek, tylko fajny tarasowiec!
Clos del Pinell 2014 Garnatxa
Cellers Unio robią od 8 do 10 mln butelek rocznie. Ot, dwa miliony w tę lub tę... Ale ich Clos del Pinell 2014 Garnatxa to jest coś! W nosie schowane, nieco perfumowane, ale w smaku mocny grejpfrut. I to jaki! Wyraźny, z kwasowością wyraźną ekspansywną, rosnącą w buzi jak drożdżówka pod szmatką na parapecie w gorący dzień. Jedno z lepszych orzeźwiających win tego dnia!
O winach czerwonych w następnym odcinku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz