Piękne oblicze białej Portugalii
Jest uśmiech i radość. I Ponte de Lima Espumante Loureiro Bruto 2013
Degustacja win portugalskich przygotowana niedawno przez Polsko-Portugalską Izbę Gospodarczą oraz ViniPortugal była dość wyjątkową okazją do poznania Portugalii i nieco innej od tej, z którą mamy do czynienia w dyskontach, i nieco tej samej (nota bene szefem izby PPCC jest szef Jeronimo Martins Pedro Pereira da Silva). Tej samej - bo wina wielu producentów znajdziemy na polskich półkach, a innej - bo jednak w wielu przypadkach to wina klasy wyższej. Choć różnice to zaledwie ze dwa-trzy euro. Dziś o kilku winach białych, które zrobiły na mnie wrażenie.
Quinta da Bucelas Quinta do Marta Brut Nature 2012 i Rose
Quinta da Bucelas Quinta do Marta Brut Nature 2012 to wino musujące wykonane taką samą techniką jak szampany. Czyli tradycyjną. Dwa lata fermentacji w butelce i żadnego dosage, czyli dosładzającego nieco dodatku. Struktura cieniutka jak szkło w kościelnych witrażach, w nosie nawet nie migdały, tylko raczej kamienna świeżość i drożdże. Ale bardzo przyjemne. Cena? 6 euro! Odmiana Rose to także brut zero, ale wino pełniejsze, dwa i pół roku na osadzie. Świetne!
Salsus Vinho Verde 2014
Kto szuka doznań modniejszych (choć zarezerwowanych dla lata), mógł spróbować na stoliku Wines and Winemakers by Saven Salsus Vinho Verde 2014. To wino jest też dostępne w Polsce, jakiś czas temu było w Leclercu. Nieco trąci w zapachu apteczką babci, ale ma strukturę dość szeroką, poważną. To nie jest czysta lekkość.
Adega da Herdade i Ninfa
Joao Teodosio Matos Barbosa & Filhos to okazja do posmakowania Adega da Herdade - bardzo fajne wino codzienne, mocno kwiatowe, przywodzące na myśl lato. Ninfa to już wspaniała "komplikacja" 85 proc. to Sauvignon Blanc, a reszta Fernao Pires. Nos schowany, nieobecny, może po chwili ujawnia się nieco kociej kuwety. Za to w ustach wybucha mocą smaków - jest tu sporo trawy, jest sporo czarnego bzu. Świetne wino!
Ponte de Lima Espumante Loureiro Bruto 2013
Drugi wspaniały "musiak" tego dnia - Ponte de Lima Espumante Loureiro Bruto 2013 czyli musujące Vinho Verde. Ma wyczuwalne dwa pierwiastki - cukru i świeżości.
Wina wielkiej klasy - Quinta de Alorna. Jedna z winnic, której nie udało mi się obejrzeć w Tejo, podczas wrześniowej wycieczki, ale może kiedyś...
Quinta da Alorna Reserve Arinto Chardonnay 2014 i Grande Reserva Branco 2013
Quinta da Alorna Reserve Arinto Chardonnay 2014 - ciekawe białe wino z Chardonnay fermentowanego w beczce (batonnage) oraz Arinto fermentowanego w stali. 30 tys. butelek. W każdej wyważony mix kwasowego Arinto i miękkiego maślanego Chardonnay. Arinto ma jednak tu decydujący głos, ale maślaność gdzies tam rozstawiona po kątach. Nie sposób nie zaważyć, że jej nie ma.
Marquesa de Alorna Grande Reserva Branco 2013 - w aromacie dominują łagodne cytrusy. Więcej brzoskwini niż grejpfruta, ale są też akcenty kwiatowe, całość jest elegancka o długim finiszu i sporej kwasowości. Bardziej jednak do ryb - nawet tych tłustych - niż do owoców morza.
O czerwonej Portugalii w następnym odcinku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz