Breslau na musująco
Śniadanie czeka. Nie ma śniadania bez szampana. Przynajmniej w książęcych sferach. I niektórych drogich hotelach
O co chodzi? Idziesz z przyjaciółmi do "kawiarni", bierzesz piwo, a oni... prosecco. Moda jakaś? Hmm. Niekoniecznie! Bąbelki są dobre na wszystko, o każdej porze dnia i nocy, do każdego niemal jedzenia!
Mieszkańcy Wrocławia i ci, którzy odwiedzą to miasto w najbliższy piątek i sobotę, mają szczęście - bo tam właśnie odbędzie się festiwal win musujących "Kocham Bąble"! A to gratka i okazja doi spróbowania win musujących z bąblami - nie tylko zwykłego prosecco, ale i cavy, sektów, franciacorty (która jest wspanialsza niż szampan) oraz osławionych szampanów! I to najprawdziwszych.
Szampany Krug. Tu, u Mielżyńskiego. Ekstraklasa. Bąbelki od Kruga będą na festiwalu!
O co chodzi? Idziesz z przyjaciółmi do "kawiarni", bierzesz piwo, a oni... prosecco. Moda jakaś? Hmm. Niekoniecznie! Bąbelki są dobre na wszystko, o każdej porze dnia i nocy, do każdego niemal jedzenia!
Mają być rejsy po Odrze luksusowymi motorówkami. Oczywiście z bąbelkami
Organizatorzy obiecują sporo rozrywki i dawkę wiedzy. Mają być seminaria, food pairing, kolacje degustacyjne komentowane przez Ambasadorów Domów Szampana, szkolenia, rejs jachtami motorowymi po Odrze i wiele innych atrakcji.
Jakich szampany będzie można spróbować? Na pewno tych wspaniałych:
- Ruinart
- Dom Perignon
- Krug
- Veuve Clicquot Ponsardin
- Taittinger
- Mumm
- Moët & Chandon
O innych markach można poczytać na stronie festiwalu http://kochambable.pl/
Legendarny Dom Perignon. Czy najlepszy? Sami spróbujcie!
Oczywiście poza poezją bąbelków jest jeszcze proza życia - bilet na festiwal. Organizatorzy przewidzieli trzy warianty: za 150, 200 i 600 zł. Słono, ale powiem tak - za 150 zł kupimy jedną szóstą (spory kieliszek) butelki świetnego szampana. Może warto spróbować absolutu?
P.S.
Rada ode mnie: jeśli będzie różowy Krug, KONIECZNIE spróbujcie!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz