środa, 17 lutego 2016

Złote klucze w przecenie - 5 pkt.

Bernard Magrez Elegancia 2013


Półka - na wysokości pasa
Gdzie i czemu tak drogo - Alma (zakup własny) - przecena z 54,90 zł na 32,94 zł!
Do Ideału? - Jeszcze troszkę brakuje


W Almie wciąż przeceny. To dziwny sklep - jak dla mnie spora część win ma ceny z kosmosu, ale... są właśnie czasem przeceny. Na jednej z nich upolowałem wino z Urugwaju - o dziwo - nie będące czystym Tannatem.

Lubię ten szczep, bo daje nie "jakieś" chimeryczne Barolo, tylko granatowe mocarne wina. Czarne, ekstraktywne. W Elegancii Merlot to 50 proc., Tannat 40 proc., a Marselan 10 proc. Kontretykieta oczywiście kłamie, jak to często mają w zwyczaju polskie nalepki, ale zostaje wino.

Bernard Magrez to instytucja. Ma winnic całkiem sporo, ale w Urugwaju tylko trzy. Elegancia to winnica o powierzchni jedynie 10 hektarów. Krzewy mają jedynie 10 lat.

Wino raczej dla amatorów beczki - starzone w niej niby 8 miesięcy - ale czuć ją wyraźnie. Wanilia i czekolada. Fani pinotów będą psioczyć. Nie ma tu nic z lekkości, jest powierzchnia czarnej, nieco już utlenionej czekolady, jest jeżyna i głęboko czerwona wiśnia. Nie jest to może wino tej klasy co wina, jakie gościły w Warszawie dwa lata temu, ale za 33 zł mamy fajną butlę, rasową, nie oszukującą nas, że raj jest gdzieś indziej!


Winiacz na 5 w 7-punktowej skali