Jakie wino do burgera?
Vege Burger i Ironstone Chardonnay z Wine Avenue (fot. Olaf Kuziemka)
Ja to staroświecki jestem - na tyle, że jak napiszę, że burger to modna przekąska, to się pewnie okaże, że już ta moda przeminęła. Ale co tam! Jak dobrać natomiast wino do tej przekąski? Nad tym zastanawiali się winni blogerzy w niedawne gorące popołudnie w sympatycznym lokalu Taste Burger w Wilanowie. Byli m.in. Ewa Relidzyńska (Lady Sommelier), Olaf Kuziemka (Powinowaci), Michał Wine Mike Misor (WineTripIntoYourSoul) i Jurek Moskała (Winne Okolice).
Taste Burger - tu próbujemy win do burgerów!
Do wyboru mieliśmy kilka rodzajów hamburgerów - Vege Burgera, Shrimp Burgera, Goat Cheese Burgera, Bacon Burgera i Cheese Burgera. Wina każdy dostarczył swoim "przemysłem" (przy czym mi w sukurs przyszła firma Wine Avenue).
Kalifornijskie Ironstone Chardonnay 2014 - lekko kremowe, maślane (5 mies. beczki) trochę za bardzo przyćmiło Vege Burgera naładowanego warzywami, ale już do Shrimp Burgera (siekane krewetki Black Tiger, cebula, pomidor, sałata, ogórek konserwowy, dymka, pieprz cayenne, sos tatarski) - bardzo dobre! Choć nie stapiało się z potrawą, ale podkreślało jej krewetkowy charakter.
Zohrer Riesling Sand 1 i krewetkowy burger (fot. Olaf Kuziemka)
Za to stapiał się Zohrer Riesling Sand 1 2015 (z Trezor Wines). Krystaliczny i czysty. Nie miał żadnego problemu także z Vege Burgerem. Czym natomiast uzupełnić charakterny Goat Cheese Burger? Może jasnym Unlitro IGT Costa Toscana?
Ampelaia Un litro i Goat Cheese Burger (fot. Olaf Kuziemka)
Tak, pod warunkiem, że Unlitro będzie sporo. To jasne w barwie wino, młodziutkie i lekkie. Głównie ze szczepów Alicante (czyli Grenache), dojrzewające pół roku w cementowej kadzi. Owocowe, rześkie. Mała ilość jednak nie była w stanie pokonać koziego sera.
Tinazzi Valpolicella Ripasso Superiore Rovertondo 2013 i burgery z kozim serem (fot. Olaf Kuziemka)
Nieco lepiej radził sobie mocarz - Valpolicella Ripasso Superiore Rovertondo od Tinazzi 2013. Mocny i słodki w dotyku. Tylko ta słodycz była w stanie pokonać kozła (plaster koziego sera był tak aromatyczny, że pokonał nawet mięso w burgerze!).
A jak sobie poradzi Bacon Burger? Aż się prosi, by pasował z czerwonym mocarzem. To może Pulenta Estate Le Flor Malbec (Wine Avenue)? Hmm... Wino jest tak aromatyczne, tak kwiatowo-owocowe, że gra z bekonem nieco osobną nutę. Ale do koziego sera bardzo dobre! Za to wiemy jedno. Otóż...
Pulenta Estate Le Flor Malbec (Wine Avenue) z Bacon Burgerami (fot. Olaf Kuziemka)
... Tibor Gal TiTi Egri Bikaver 2012 (Winnice.eu) pasuje doskonale do wszystkich mięsnych burgerów! Stapia się idealnie, nie chce dominować, nie zabiera przedstawienia. Wiśnie podprawione pieprznością!
Do Cheese Burgera znakomicie pasowało mocarne El Lagar de Isilla Reserva (Piwnica Smaków) - porzeczkowo-śliwkowe, z nutami czekolady i tostów, głębokie, ładnie kwasowe, treściwe.
Kontrastem - bo z krainy łagodności - było bordoskie Chateau Compassant Bordeaux 2011 (Vins de France). Lekkie, z rozdwojoną duszą, owocowe czereśniowe, z lekką taniną. Moim zdaniem było doskonałe nie do mięsnych okazów, ale właśnie do... Vege Burgera!
Nasze próbowanie i objadanie! (fot. Olaf Kuziemka)
Najciekawszą nauką, jaką wyniosłem, jest to, by nie zamykać się w utartych schematach. I że warto próbować nawet zaskakujących połączeń (Vege do Bordeaux), o których byśmy nawet w "zwykłych" restauracyjnych okolicznościach nawet nie pomyśleli...
Dziękujemy za gościnę i burgery gospodarzom lokalu, a wymienionym importerom za wina!