Polka znów w Lidlu. I to dobra!
Tradycyjnie już - i bardzo dobrze - jeśli koniec sierpnia, to w Lidlu trzy Polki z Winnicy Srebrna Góra. I tradycyjnie - jak to sierpień, kibluję w domu ze złamaną nogą!!! Co ja tu będę mówił: pech, pech, pech i tyle. Ale Winnica Srebrna Góra wypuściła kolejny rocznik Polki.
To kupaż różnych szczepów - tym razem z Cabernet Cortis, Regent, Rondo, Acolon. O zeszłorocznej (ze szczepów Regent, Rondo, Acolon i Cabernet Cortis) pisałem, że jest lekka i czereśniowa, i w miarę napowietrzania robi się głęboka.
Ale bardzo podobała mi się Polka czerwona z 2014 r. Była głęboka, uładzona, bordoska... Ta z 2017 r. jest nieco zbliżona. Maciej Nowicki z Winicjatywy napisał, że najlepsza z roczników. I poleca pić ją chłodną. Coś w tym jest... Na pewno na początku wietrzna, lekka, ale już z włoskim charakterem. Z nutką fiołka. Potem robi się jeżynowa, skomplikowana, ciepła, głęboka. To rzeczywiście bardzo dobre wino. Jeszcze nie tak znakomite jak 2014, ale ja wierzę, że "Le Jour Viendra"! W końcu jesteśmy w Krakowie!!!
Wino przywiózł mi z degustacji Janek, za co mu bardzo dziękuję!
P.S.
Polkę kupicie we wszystkich sklepach Lidla do wyczerpania zapasów. Jeśli kupicie dwie flaszki, zapłacicie po 29,99 zł za sztukę. Jak jedną, to 34,99 zł. A to i tak niska cena za tak dobre wino. A, i jeszcze chciałem powiedzieć, że można ją spokojnie potrzymać ze 3 lata - najlepiej w chłodziarce albo w piwnicy. Na pewno będzie lepsza!!!