Nasza przewodniczka zwraca uwagę, że winnica jest jak kobieta - najwyższe dwa stoki przypominają piersi, część restauracyjna i budowana winiarnia leżą gdzieś w okolicach wątroby, a dom winiarza i jego żony - rzeźbiarki Małgorzaty Chodakowskiej - gdzieś w okolicach pępka. No i na płaskim podbrzuszu rośnie kolejna parcela gron...
Weingut Klaus Zimmerling z lotu drona (fot. Olaf Kuziemka)
O tak, rzeźby są czymś, co od razu rzuca się w oczy po przybyciu do winnicy. Z pozoru ukryte, a jednak na widoku. Kobiety, czasem pary. Zakochane, silne, pełne sprężystości. Wystarczy się dobrze przyjrzeć - obsadzają mocne punkty całej posiadłości. Pierwsze trzy są na budynku kawiarni-sklepu-piwnicy, wchodzącym w ziemię. Kolejna ka kopule nowego budynku, rotundy, która pewnie latem zostanie oddana do użytku. Kolejne pojedyncze rzeźby kobiet stoją w ogrodach - jedna w sadzawce tuż obok rotundy, druga - przy domu i pracowni artystki. A całe ich zgromadzenie w piwnicy!
Fotografie rzeźb są także głównym motywem etykiet win Zimmerling. Każdy rocznik ma inną postać na etykiecie - dzięki temu można je rozpoznać.
Próbujemy - od Spätburgundera rose 2019. Ma tylko 4 gr cukru na litr, w barwie jest lekko łososiowy. Dwie godziny na skórkach i już wyczuwalna nie tylko bardzo wyraźna owocowość, ale i ciało. W aromacie piękna wiśniowa galaretka. W smaku bardzo ładna kwasowość oraz charakter... białego wina.
Weissburgunder R 2019 (R od erste lage) ma 5,3 g cukru. Owoc z początku schowany, dyskretny, ale całość elegancka, bardzo fajna.
Trzy rieslingi - 2019, 2017 i 2016
Potem czas na trzy Rieslingi z różnych roczników. Riesling 2019 gutswein ma świetny nos - potoczysty, zielony, jabłkowo-cytrusowy. Ma mineralność bardzo wyraźną i bardzo bogaty smak. Całkiem dobra kwasowość, choć nie sięgająca zenitu, ale struktura obiecująca bardzo dobre starzenie.
Riesling 2017 Grosse Lage Pillnitzer Königlicher Weinberg - z małej butelki (0,5 litra), zrobionej specjalnie dla Zimmerlinga - tu nos jest świetny: las, roślinność, zieloność, brzoskwinie, dojrzałe jabłuszka. Starszy rocznik - 2016 jest jeszcze bogatszy, hedonistyczny wręcz, z nutami suszonych owoców, z lekko zarysowaną, drugoplanową kwasowością i sporym cukrem (ok. 7,9 g). Ale to świetne wino, jeden z najlepszych rieslingów. Nic dziwnego, że po takie wina tu ustawiają się kolejki (22 euro).
Na uwagę też zasługują inne wina - Traminer 2019 - żywy i pełny, różany i miodowy zarazem, o strukturze pięknej i smukłej, jeszcze bardziej różany Muskateller 2019 i bardzo fajny Gewurztraminer GG 2016. Tu więcej owoców liczi niż róży. Mocno owocowe, aż przesadnie, w finiszu średnio długie.
Zwiedzamy jeszcze nowy budynek rotundy - ma dwa poziomy albo i trzy. Miejsce tu i na dwie sale degustacyjne, i na pomieszczenia biurowe, i jeszcze na ekspozycje artystyczne. Wszystko na tip-top.
Jeśli kiedykolwiek będziecie mieli okazję zwiedzić Saksonię, nie wahajcie się - świetne okolice i jeszcze lepsze wina czekają!
Wrażenia z poprzednich wizyt:
U Karla Friedricha Austa - gdzie Spaetburgunder otwiera się późno
Z wizytą u księcia zur Lippe w Schloss Proschwitz
W królestwie saksońskich musiaków - Schloss Wackerbarth
Do Saksonii podróżowaliśmy na zaproszenie Niemieckiego Instytutu Wina
Tak swoje wrażenia z wizytu u Zimmerlinga opisał Jerzy w Winne Okolice
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz