Jacob's
Creek Sauvignon Blanc 2012
Gdzie i czemu tak drogo - Ogólnodostępne i 22-29 zł (próbka od Pernod Ricard Polska)
Do Ideału? - Jeszcze troszkę brakuje (5 pkt.)
To fajne wina. O jednym - bardziej czerwonym niż różowym -
pisałem już kilka postów temu. Teraz z kartonu do lodówy powędrowało sauvignon
blanc. Czyste, świeże, zimniutkie… Na taki upał jak znalazł! O delikatnym
słomkowym kolorze, prawie przezroczystym. Gdy próbowałem pierwszy raz,
odnotowałem jako "przyjemne, ale bez tak cienkiego posmaku jak inne
sauvignon blanc" - tu czuć w nosie jabłuszka, tropikalne owoce, a w smaku
goryczkę i kwasek. Pasowałoby idealnie do pysznej przekąski.
Napisałem też w swoim kajecie, że "zyskuje, gdy jest
nieco cieplejsze niż wzorcowe 10-12 stopni". I to też prawda! Trochę ciepła
nie szkodzi Australijczykowi, choć najlepsze jest wówczas, gdy wyjęte po kilku
godzinach z lodówki. Wówczas do idealnego winiacza jeszcze tylko troszkę
brakuje!Winiacz na 5 punktów w 7-punktowej skali!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz