Di Maria Prosecco DOC
Półka - nieznana
Gdzie i czemu tak drogo - Alkohole Winoteka (Win-Cin) - próbka importera
Do Ideału? - Już ciut, ciut!!
Upał dziś, znaczy wczoraj, był tak prześwietny, że bąbelki musiały się mi wydać idealne. Wybór było prosty - o tyle, że jeszcze z win otrzymanych od Win-Cin (sieć sklepów Alkohole Winoteka) została mi poważna "czerwona" butla oraz butla "niepoważnego" (czytaj "lekkiego") musiaka - Di Maria Prosecco DOC.
Piękna czarna butla, ciężka, a w środku morze bąbelków. Ale myliłby się ten, kto by przypuszczał, że to będzie pienista fontanna. Owszem, największe i najdłużej trwające bąbelki były w pierwszym kieliszku, ale w następnych już się uspokoiły. Potem już tylko dyskretnie drapały po podniebieniu.
A co w kieliszku? Leciutki zapach pełen ulotnych aromatów i troszkę chlebowych, i troszkę mineralnych. Może trochę wydaje się za mocno alkoholowe (11 proc.), ale to wrażenie szybko znika. "W sukni" lekko słomkowe, a w smaku wyraziste. Ładny finisz - niezbyt długi, ale za to nie przechodzi w żadne sztuczne dziwaczności. Takie bąbelki w tak pięknym lipcu są od ideału tuż, tuż!!
Winiacz na 6 punktów w 7-punktowej skali!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz